HOMEGaleria Biała - pierwsza Galeria Handlowa w BiałymstokuŚwiat spinek

Świat spinek - spinki 

Świat spinek - spinki
Komentarze
  • Gabunia 29-05-2008 g. 17:17:31
    Cześć!Myśle że ten sklep jest wporzo bo kupiłam w nim branzolete za 5 zł a gdzie indziej ona kosztuje 20zł.ta branzoletka ma już 2 lata i sie jeszcze nie rozchrzaniła.Kupiłam tu jeszcze za 30 zł porządne złote kolczyki i mają 1 rok i sa bardzo ładne.Na 10 punktów daje 9.Papapapapapatki
  • dagmarka 05-06-2008 g. 22:51:45
    Uwielbiam spinki wiec ten sklep jest dla mnie świetny :*
  • pracownik 12-06-2008 g. 15:55:36
    Gabunia: Kolczyki, które kupiłaś nie są złote. Złota w ogóle nie prowadzimy.
  • kasiek444 01-07-2008 g. 20:41:07
    Ten sklep jest świetny! Kupiłam w nim 3 pary kolczyków w bardzo taniej cenie oraz opaske wszystko to ma juz ponad rok i jest w idealnym stanie. Bardzo polecam ten sklep!
  • Oliwka 15-09-2008 g. 16:33:36
    To super sklep. mam z tamtąd wszystkie ozdoby do włosów. polecam go. (jest w LUBLIN PLAZA)
  • dora 06-11-2008 g. 07:48:51
    Proszę o odpowiedź co z wymianą produktu ( pasek do spodni ) zakupionego w sklepie Świat Spinek , bo u nas w Legnicy robią mi straszne problemy ?
  • pracownik 19-11-2008 g. 22:30:04
    niestety nie wymieniamy towaru, jeżeli został on uszkodzony w czasie użytkowania, bądź porostu chcemy go zmienić bo stwierdziliśmy że kolor nam nie odpowiada. wszystkie uszkodzenia które świadczą o szkodzie fabrycznej owszem są uwzględniane i można złożyć reklamacje okazując dowód kupna w ciągu 5 dni od zakupu.
  • pracownica 19-11-2008 g. 22:30:28
    Towar można wymienić w ciągu 3 dni na droższy lub w tej samej cenie za okazaniem paragonu. Najlepiej jakby towar był z metkami i nie używany. Przynajmniej tak jest w moim sklepie.
  • nowaa 07-12-2008 g. 15:23:20
    Czy sklep ma swoją strone internetową? :))
  • kamilek 13-12-2008 g. 20:02:27
    Czy ten sklep jest w Pile??
  • nowaa 19-12-2008 g. 12:22:49
    jest:D w galerii kasztanowej:D
  • Olga 19-01-2009 g. 13:57:32
    Czy w sklepie są dostępne dopinki do włosów? Czy w ogóle można zakupić je gdzieś w Arkadii?
  • Świat Spinek - POLSKA 08-03-2009 g. 18:02:01
    Witam serdecznie, pani Tereso. Nie wiem czym spowodowane mogło być niestosowne zachowanie naszych pracownic. Do tej pory zażaleń nie było wiele i jestem zdziwiony takim obrotem spraw: dokładamy wszelkich starań aby nasze klientki wychodziły ze sklepu zadowolone i z towarem wysokiej jakości, zależy nam aby kobiety odwiedzające nasze punkty wracały do nas z uśmiechem na ustach. Proszę o informację, o którym sklepie mówimy? Czy chodzi o Świat Spinek w Arkadii? W przyszłości radzę poprosić pracownika sklepu o kontakt do koordynatora regionalnego w celu wyjaśnienia wszelkich nieprawidłowości. Pozdrawiam serdecznie, Krzysztof Wyrzykowski ŚWIAT SPINEK - POLSKA admin@boninex.pl
  • Z 12-03-2009 g. 15:27:25
    "wszystkie uszkodzenia które świadczą o szkodzie fabrycznej owszem są uwzględniane i można złożyć reklamacje okazując dowód kupna w ciągu 5 dni od zakupu." Co to za pomysł? Po pierwsze to jaki paragon: - Paragon jest przydatny, ale nie jest nośnikiem uprawnień, jego brak sam w sobie nie powoduje utraty uprawnień kupującego. - Paragon jest tylko jednym z dowodów zawarcia umowy, poza tym można korzystać i z innych środków dowodowych (świadkowie, potwierdzenie z banku, jeżeli wynika z niego, że doszło do transakcji pomiędzy danymi stronami). Po drugie to co za pięć dni: Polecam poczytać akt prawny, który nazywa się "Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U. z 2002 r. Nr 141, poz. 1176)". Jasno stoi tam ile czasu ma klient na reklamację towaru na podstawie dowodu zakupu.
  • Sandra 21-03-2009 g. 15:53:54
    czy sklep świat spinek ma swoją stronę internetową?
  • jolanta 03-04-2009 g. 11:58:13
    OPINIA O stoisku Swiat Spinek - Lublin PLAZA W dniu 01.04.2009 zakupiłam pasek, który jak się w domu okazało jest za krótki (robiony chyba na jakąś modelkę). Do głowy mi nie przyszło przy zakupie żeby sprawdzać długość paska a i sprzedawczyni mogła podpowiedzieć, że są różnej długości. Następnego dnia ponownie udałam się do stoiska z zamiarem wymiany paska na dłuższy. Osoby obsługujące po skontaktowaniu się z kierowniczką stanowczo odmówiły wymiany paska twierdząc, że gdzieś tam jest napisane, że zwrotów nie przyjmują (ja chciałam wymienić a nie zwrócić). Poprosiłam o nr tel do kierowniczki i sama zadzwoniłam. I to co usłyszałam od tej pani zdecydowało, ze pisze na tym forum. Poczułam się jak petent za komuny, intruz, którego należy tępić. Pani tak wygadana, że przysłowiowa "straganiara" obraziłaby się, gdyby ją z nią porównać. Kosztowało mnie to naprawdę dużo zdrowia i nerwów, pomimo, że cena zapłacona za pasek nie była wygórowana. Oczywiście sprawy nie załatwiłam i już chyba nie załatwię. A co z prawami Klienta, jak są one respektowane w wielkim ŚWIECIE SPINEK?
  • ddd 03-05-2009 g. 16:03:21
    w świecie spinek nie ma rożnych długości pasków z jednego modelu, różne modele mają różną długość ale przy wymianie towaru trzeba go wymienić na taki sam, np ten pasek gdyby był uszkodzony można by było wymienić jeśli by się kierowniczka zgodziła na ten sam pasek nie uszkodzony. Ale powtarzam jeden model ma jedna długość i to wszystko. Inne modele maja inne kody i inne ceny więc jak to pani sobie wyobraża skoro kierowniczki każdego ze sklepów w świecie spinek podlegają innym kierownikom? Swoją drogą to śmieszne kupić pasek i nie sprawdzić czy pasuje... A później jeszcze pisać: "Do głowy mi nie przyszło przy zakupie żeby sprawdzać długość paska a i sprzedawczyni mogła podpowiedzieć, że są różnej długości".
  • Agnes 05-07-2009 g. 08:28:08
    Świat spinek to najlepsza sieć sklepów z biżuterią w Europie ROBIĆ ZAKUPY W TYCH SKLEPACH TO SAMA PRZYJEMNOSC
  • Agnes 05-07-2009 g. 08:58:55
    W Świecie Spinek biżuteria jest bardzo tania !!!! będąc w Paryżu,Włoszech taka sama biżuteria kosztuje znacznie więcej np bransoletka 35zł a w Paryżu taka sama 28 euro.Biżuteria w Świecie Spinek jest z całego świata.
  • pracownica G. Alfa 06-07-2009 g. 17:37:28
    Witam serdecznie Pani Kasiu, jeżeli towar miał wadę fabryczną jak najbardziej podlega wymianie na ten sam model. Jeżeli nie jest to możliwe to robimy zwrot gotówki. Natomiast jeżeli wady powstały w wyniku noszenia - wady mechaniczne - to niestety reklamacji nie podlega. Zależy od tego co się stało z towarem, który Pani zakupiła... P.S. mamy nie tylko biżuterię polską, ale też fransuką, czeską... Jolijoubi to w tym przypadku francuska... Pozdrawiam
  • pracownica 02-08-2009 g. 18:41:57
    Pani Anno, myślę- że pracownica która nie obsłużyła pani tak jak pani by sobie tego życzyła jest tylko człowiekiem... Może ona była nowo przyjęta ? ja też na początku swojej pracy w ŚS nie miałam pojęcia jak wyglądają korale Gran (zacznijmy od tego - że tych korali jest w tym momencie na sklepie 4 rodzaje- i koloru czarnego nie ma- jest jedynie szary) A poza tym ta pani też kiedyś musi jeść- a gdy jest sama w sklepie na 12 godzin - to logiczne ze robi to za kasą ( bo przeciez sklepu samego sobie nie zostawi) widocznie uznała, że pani sama sobie doskonale radzi- i nie chciala przeszkadzać ( zdażają się takie klientki, które wręcz na nas krzyczą, że potrafią sobie same wybrać korale- i że jak by chcialy to by o pomoc poprosiły ) a swoją drogą, jak to możliwe - że pani widziała, co pracownica ma na monitorze... o ile wiem - wszystkie stanowiska w sklepach są ustawione tak - że klient nie widzi pulpitu. troche pani koloryzuje ?;)
  • Anna_S 04-08-2009 g. 10:31:34
    oglądając kolczyki które są za biurkiem ciężko jest nie widzieć tego co znajduje się na biurku! Co do jedzenia w sklepie podczas gdy są w nim klienci to jestem oburzona tymbardziej tym-co napisała mi teraz Pani!!!! Ale widocznie ludzie w Białymstoku bynajmniej pracujący w takich "kioskach" jak świat spinek nie wiedzą co to kultura, w innych sklepach jest to niedopuszczalne!!!! POza tym pracownikowi pracującemu 12h przysługuje przerwa, a o ze pracuje sama cały dzie świadczy tylko o jej głupocie gdyż nie powinno się dopuscic do sytuacji w której pracownik zostaje bez czasu na przerwe, zalatwienie spraw fizjologicznych czy konsumpcyjnych!! tu błąd osoby ustalającej grafik! co do tłumaczenia "że pracownica jest nowo przyjęta" jest to dla mnioe śmieszne, gdyż KAŻDY NOWY PRACOWNIK POWINIEN BYĆ TAK PRZESZKOLONY ABY MIEĆ ŚWIADOMOŚĆ ZATWAROWANIA SKLEPU, MARK JAKIE SPRZEDAJE I TWORZYW Z JAKICH JEST TOWAR WYKONANY, ta pracownica z pewnością takich informacji nie posiadała, wiec nie powinna rozpoczać jes zcze pracy-SAMODZIELNIE w sklepie!! Jestem zażenowana tym sklepikiem, choć kiedyś bardzo go lubiłam, teraz omijam go wielkim łukiem-towar zdecydowanie dla dzieci począwszy od ozdób do włosów poprzez bizuterię czy paski-torebki-towar chinski, jak z bazaru tylko z wiekszą narzuconą marżą!
  • Asia 05-08-2009 g. 11:13:40
    Nie wiem o co tu chodzi, nie byłam nigdy w tym sklepie ale po dwóch ostatnich wiadomościach widać wprost, że pisane były przez konkurencję :D:D
  • Kasia 05-08-2009 g. 17:54:26
    Wczoraj dostałam cudny naszyjnik z izraelskiej kolekcji! Co prawda kosmicznie drogi, ale piękny!!
  • pracownica 09-08-2009 g. 18:38:02
    a ja widzę, że pani nie ma co robić tylko wypisywać jakieś oszczerstwa. a jeżeli dla pani JoliJoubi, Jablonex Colibra, Swarovski, spinki francuskie i wiele innych to chińszczyzna - to nie pozostaje mi nic innego jak pani pogratulować ;] A jednak robiła pani zakupy w sklepie poniżej jakich kolwiek norm -kupiła pani korale gran i później wróciła z zamiarem kupna drugich ;] więc jednak lubuje się pani w chińszczyźnie ;] bardzo możliwe p. Kasiu że mamy do czynienia z konkurencją... no ale cóż pozdrawiam p. Anne;]
  • Julia 12-08-2009 g. 18:11:59
    Dziwie się tej krytykującej Pani,która naprawdę nie wie jaki towar posiada duża sieć ŚWIAT SPINEK, z tego co wiem wszystkie nasze aktorki zakupują biżuterię sztuczną ŚWIECIE SPINEK,gdyż jest to biżuteria z całego świata,i jest naprawdę w czym wybierać od koloru do wyboru pozdrawiam Świat Spinek gratulacje
  • Jolka 22-08-2009 g. 17:41:57
    to juz nawet zjeść dziewczynie nie można ;| opanuj sie kobieto :/ ja bym jej jeszcze smacznego życzyła :)
  • pracownik 22-08-2009 g. 17:51:46
    Gran to jedynie kod wewnętrzny który jest na metce z ceną...gdy nnie wchodzi nam dany kod na laser dopiero wtedy przepisujemy oznaczenie wewnetrzne aby go nabić na kase. Pracownica która panią obsługiwała wcale nie musiała znać tego kodu ;] Niekóre korale mają kod składający się z ciągu cyfr i liter... czy ten kod też wg pani pracownica musiałaby znać ?! żanuaaaa :P
  • anika 24-08-2009 g. 17:16:48
    Agnes pisze, że robienie zakupów w tej sieci sklepów to czysta przyjemność. Racja, zależy tylko gdzie. Duży wybór, niskie ceny, wszystko co lubimy, ale jakość obsługi niestety różna. Idealna obsługa w Gdańskiej Galerii Bałtyckiej - pozdrawiam gorąco, natomiast wiele do życzenia zostawia lubelska Plaza, w której miałam wątpliwą przyjemność gościć w czerwcu, oczywiście zostałam potraktowana bardzo "z góry", wyszłam niezadowolona zostawiając to co wybrałam wcześniej, tu się można czuć intruzem i petentem.
  • milena 31-08-2009 g. 23:05:31
    fajny sklepik z gadżetami pierwszej potrzeby ;-D ceny z promocji szokująco niskie,do obsługi zastrzeżeń żadnych nie miałam,pani uprzejma i pomocna,kupowałam w pasażu we wro
  • agnieszka 04-09-2009 g. 22:48:48
    chciałam wysłać zgłoszenie o pracę tylko na jaki adres mam to zrobić? bo ten co jest podany na stronie internetowej jest nieprawidłowy :| proszę pomóżcie :(
  • pracownik 06-09-2009 g. 15:19:09
    najlepiej zanieść osobiście do sklepu w którym chce się pracować.
  • Natalka 10-09-2009 g. 11:02:09
    Ja również nie mam zastrzeżeń co do sklepu ŚS(dot. Punktu w Carrfurze-Galeria Zielone Wzgórza, obok której mieszkam) jednak sklep w GAlerii Biała to już przy Zielonych kompletne dno! Obsługa bardzo leniwa i niesympatyczna. Sklep w górzo gorszym wizualnie stanie niż na Zieloncyh.. Nie wiem zabardzo o co chodzi Paniom powyżej, jednak chciałabym potwierdzić iż cześć informacji jakie napisała Pani Anna to niestety prawda.. Towar jest jaki jest-jaka cena taka jakość nie ukryajmy, że większość to własnie chińszczyzna, jednak bywają i dobre firmowe fajne rzeczy-tu zastrzeżeń nie mam, jednak jedzenie podczas pracy-do tego przy klientach to skandal! Uważam też, że obsługa klienta z uśmiechem i zaangażowaniem to klucz do skucesu, jednak gdy takiej obsługi nie ma człowiek niechętnie wraca do takiego sklepu.. i powiem ze bedac w galerii biala wolę zajsc do konkrencji bądź wcale... najchetniej jednak odwiedzam ŚS Zielone Wzgórza-fajne dziewczyny, sympatyczne, uśmiechnięte i z gustem! zachęcam wsyztskich do odwiedzenia tego punktu!!
  • Julia 30-09-2009 g. 17:29:11
    Byłam w czoraj w Świcie spinek pojawiła się nowa dostawa pięknych naszyjników z Filipin,Francji coś pięknego ,a ceny niskie tak trzymać.Właściciel tej sieci ma gust pogratulować
  • NIE POLECAM 27-12-2009 g. 15:05:00
    Kupiłem w tym sklepie naszyjnik i kolczyki dla żony. Prezent się nie spodobał. Na drugi dzień z paragonem przyjechałem chciałem zamienić. Ale odpowiedz była negatywna!!!
  • jolanta 28-12-2009 g. 15:09:13
    Anika potwierdza to co pisałam wcześniej o beznadziejnej obsłudze w wielkim Świecie Spinek Lublin Plaza.
  • Edyta 09-01-2010 g. 13:27:14
    Ja również nie polecam tego sklepu. Bo jak to możliwe, żeby nie można było wymienić nietrafionego prezentu. Dostałam od męża piękny wieczorowy naszyjnik i kolczyki (zakupione w tym właśnie sklepie), ale niestety nie w moim guście. Zaraz po świętach pojechałam do sklepu znajdującego się w gliwickiej Arenie i byłam bardzo niemile zaskoczona odmową wymiany na inną biżuterię. Panie sprzedawczynie owszem bardzo miłe powiedziały, że mają takie wytyczne z góry, że jakieś tam kody i.t.p. Mnie jako klientkę bardzo to dziwi i na pewno już w tym sklepie nie dokonam żadnego zakupu i będę odradzać to swoim znajomym. Z ciekawości popytałam w innych tego typu sklepach i wszędzie jest możliwa wymiana najkrócej do 5 dni.
  • ruda 14-01-2010 g. 01:37:11
    Na święta dostałam od męża kolię zakupioną właśnie w Świecie Spinek, jednak nie przypadła mi ona do gustu. po nowym roku udałam się na stoisko (wrocław -leklerek), aby ją oddać. Pani bardzo sympatyczna, tłumaczyła - że nie może mi przyjąć zwrotu (zaczeła mi mówić o jakiś wytycznych z góry) , ale zaproponowała mi wymianę na coś innego. teraz zamiast mało przydatnej kolii jestem szczęśliwą posiadaczką klipsów i bransoletki :) panie z Gliwic, powinny brać przykład w Wrocławianek!
  • Edyta 15-01-2010 g. 13:22:55
    No proszę, okazuje się że w innych sklepach wymiana jest możliwa, czego dowodem jest wypowiedź mojej przedmówczyni. W takim razie nie rozumiem dlaczego w gliwickim Świecie Spinek taka wymiana była niemożliwa. Chciałabym bardzo, żeby na ten temat wypowiedział się kompetentny przedstawiciel Świata Spinek, bo jak widać nie wszędzie obowiązują te same zasady. O co tak naprawdę tu chodzi?
  • Krzysztof Wyrzykowski 03-02-2010 g. 12:50:13
    Szanowna Pani, Wymiana towaru na inny , owszem, w naszej sieci jest możliwa. Jedynym odstępstwem od tej reguły, ze względów higienicznych, są kolczyki oraz akcesoria do piercingu. Musiał nastąpić tu błąd pracownika, za który przepraszamy. Dziękuję za informację , pracownicy zostali pouczeni na temat swoich obowiązków. Pozdrawiam serdecznie i przepraszam raz jeszcze za powstałe problemy.
  • Gosia 19-04-2010 g. 10:31:59
    A ja mam jak najbardziej pozytywne odczucia związane z tym sklepem. Kilka dni temu miałam okazję być w jednym z Katowicach. Kupiłam naprawdę piękne kolczyki we wcale nie wygórowanej cenie. Ekspedientki tam są bardzo miłe, jedna z pań z resztą sama mi je poleciła. Ogólnie odczucia naprawdę bardzo pozytywne;)
  • Krzysztof Wyrzykowski 20-07-2010 g. 11:40:25
    Witam, Pani Karolino. Nie chce mi się nawet komentować tych bzdur. Każdy przy odrobinie zdrowego rozsądku widzi w Pani wiadomości rozczarowanie byłego pracownika ( zwalniamy tylko jeżeli mamy solidny powód) lub czarny PR. Co do informacji dotyczących kiepskiej obsługi w Wola Park w Warszawie, dziękuję. Zajmiemy się tym. Pozdrawiam!
  • buba 06-03-2012 g. 17:18:25
    Witam, miałam "przyjemność" pracować w Świecie Spinek w Gdańsku w centrum handlowym Madison. Na początku wszystko wydaje się być w porządku, spokojna,bezstresowa praca. Jednak już po kilku dniach pracy w tym bałaganie można wykończyć się psychicznie. Jest kilka kontrowersyjnych spraw o których warto napisać. Praca jest pracą na zlecenie, za ok.6 zł/h. Moja rzekoma umowa nigdy do mnie nie dotarła, pracownicy nie otrzymują żadnej kopii umowy. Koordynatorka - Agnieszka J. zbywała mnie mówiąc, że umowa została wysłana z biura. Umowa oczywiście nigdy nie dotarła. Głównym problemem, a dokładniej osobą, która stwarza problemy jest koordynatorka P.Agnieszka J. Jej metody zarządzania ludźmi są skandaliczne, Straszy pracowników ucinaniem premii za błahostki. Częste problemy są wynikiem tego, że P.Agnieszka źle przeprowadza szkolenia, nie informuje o wszystkim, a następnie wymaga tego od swoich pracowników. Bardzo często były sytuacje zabierania przez P.Agnieszkę nadwyżek z kasy bez odpowiedniej adnotacji w tzw. zeszycie kontroli. Również nie był wystawiany żaden dokument. Od czasu do czasu P.Agnieszka zarządzała "inwentaryzacje", którą przeprowadzali pracownicy i na podstawie tego żądała zwrotu pieniędzy, nie sprawdzając stanu faktycznego. Po prostu na gorąco żądała pieniędzy. Warto również zaznaczyć, że pracownicy bardzo często się zmieniają, dziewczyny potrafiły zwolnić się po dwóch dniach. P.Agnieszka bardzo mieszała wśród pracowników, dosłownie mówiąc raz obgadywała jedną, a na następny dzień drugą. Przez co tworzyły się konflikty i niepotrzebne nieporozumienia. Z czystym sumieniem i bez żadnych wątpliwości odradzam pracy w Świecie Spinek, szczególnie w tych punktach gdzie koordynatorem jest p.Agnieszka J.
  • Tośka 08-03-2012 g. 18:49:30
    A czy wogóle są jakieś sklepy w zachodniopomorskiem? chodzi ogólnie o Szczecin bo kiedyś jeszcze były a teraz chyba już nie ma.
  • mycha 05-04-2012 g. 16:04:52
    serwis w przygotowaniu... dobra ściema...
  • x 11-04-2012 g. 10:23:39
    wszystkie komentarze na temat pani A.W.dziwnym trafem zniknęły... ciekawe
  • nieciekawa 12-04-2012 g. 23:21:08
    może zniknęły może coś, ale napewno ten kto za to odpowiada przeczytał, że jednak parę osób pisze podobnie i coś w tym musi być, jak to oleje to trudno, widocznie warta skórka oprawki ;) jak nie oleje to nie wierze, że przesniosą/zwolnią Panią A.W., najwyżej upomną, pomachają palcem. Ale to już problem włacicieli na ile mają jaja żeby coś zmienić w tej firmie. Mogą rekrutować postokroć albo mieć innego kierownika stałych pracowników i lepsze wyniki. to juz kwestia polityki, widziałam różne firmy różniste
  • nnn 19-04-2012 g. 23:27:38
    Myśle, ze komentarze dotyczące p. Agnieszki są przesadzone, jeśli ktoś nie ma ochoty pracować to wiadomo, ze nie zostanie za to pochwalony, a jeśli pani A.W. widzi, ze ktos sie stara to jeszcze bardiej motywuje i nie robi z niczym pod górke. Dziwne, bo u nas w sklepie nigdy nie bylo problemu ze współpacą, a jak komuś nie chce sie pracować to wiadomo, ze dlugo miejsca nie zagrzeje i bedzie mial pretensje do wszystkich, tylko nie do siebie.
  • Spinka 24-04-2012 g. 22:01:11
    Haha ... ale żeś przywaliła nnn haha nie wierze oj nie ładnie pisać sama o sobie
  • doris 25-04-2012 g. 22:58:07
    a dokad odchodyi ta Pani ? tak sluchy chodza po firmie ze zmienia na inna firme to prawda? ze szuka innej roboty juz? ktos cos wie?
  • q 27-04-2012 g. 21:52:33
    I bardzo dobrze!! Mam nadzieję, że będą ją traktować tak jak ona pracowników. Ktoś tu napisał że "jak komuś się nie chce pracować,to wiadomo, że długo miejsca nie zagrzeje" - tu nie chodzi o lenistwo, bo dziewczyny bardzo ciężko pracują w tych sklepach. Firma zawsze coś wymyśli,żeby dziewczyny się nie nudziły, a to policzyć coś po raz kolejny, a to przełożyć z miejsca na miejsce, żeby za dwa dni wróciło z powrotem. Jeśli chodzi o Panią kierownik regionalną to jedna wielka pomyłka tej firmy. Jest niekompetentną i nieszanującą pracowników osobą. Czy firma kiedykolwiek interesowała się tym dlaczego w jej regionie jest największa rotacja pracowników? Czy poleceniem służbowym od kierownika regionalnego do pracownika powinno być pójście dla niej po kawę czy obiad? Czy firmie odpowiada fakt, że reprezentuje ją osoba, która chodzi po sklepie w kapciach i spożywa coś na środku sklepu? Niech firma się zastanowi czy nie traci przez to klientów....
  • Klientka 27-04-2012 g. 22:19:39
    Do Pani "q": A czy o tych wszystkich "faktach" które Pani wymieniła poinformowała Pani kogokolwiek z firmy? Bo tak się zastanawiam, że jeżeli nikt nic nie zgłosił to skąd pracodawcy maja to wiedzieć? No chyba że tak to wszystko zostało im zgłoszone jak tutaj na forum pięknie opisane...
  • q 27-04-2012 g. 22:29:22
    Firma dobrze o tym wie, ale nic z tym nie robi...
  • net 27-04-2012 g. 22:48:08
    Widzę, że ktos tu poruszył bardzo dobry wątek.. Zapewne jest wiele osób, które mogą to potwierdzić tylko zapewne boją sie tego zrobić, bo mają pracę i boją się jej stracić.. może to firma powinna wziąć pod uwagę. Takie pytania jak się Wam pracuje z owijaniem w bawełne, trzeba postawić sprawę jasno. Tu nie chodzi o jedną osobę tylko o kilkanaście które pracują w tej firmie i mają z tym wszystkim do czynienia. Mamy walczyć o utargi, prosze bardzo ale jeżeli pracownik pracuje w stresie to jak ma tworzyć pozytywne relacje z klientem?? Jeżeli pracownik będzie zadowolony to i klient będzie...
  • ... 09-05-2012 g. 22:44:33
    Kapcie Pani A. odstraszają klientów
  • kapeć 10-05-2012 g. 09:22:15
    jestem kapciem pani A.W. i też zyje w stresie.. a na poważnie to Pani A. była jest i..może nie będzie słyszałam,że miała rozmowe w firmie X, ale nie spinki tylko ciuchy, trzymamy kciuki i powodzenia dla nowych współpracowników
  • mala 14-05-2012 g. 14:10:30
    czemu strona firmy znów nie funkcjonuje?
  • x 14-05-2012 g. 16:46:54
    Ona nigdy nie działała...
  • mala 15-05-2012 g. 14:00:46
    przez chwileczkę była dostępna nowa wersja strony, ale cóż widocznie znowu coś zawiodło. szkoda
  • nowa 25-05-2012 g. 20:20:40
    mowiłyście o tej babie keirowniczce?? pracowałam z nia troszke i przyznaje ze to psychopatka..mnie juz tam nie ma mam nadzieje ze jej tez nie.
  • XXX 29-05-2012 g. 22:36:49
    Kierownik regionalny to ktoś kto ma za zadanie kontrolować pracę zespołu sprzedaży,szkoli i motywuje pracowników,analizuje raporty sprzedaży pomaga pracownikom zrobić wszystko,żeby osiągnąć jak najlepsze wyniki sprzedaży?Gdzie się podział prawdziwy Kierownik Regionalny na Pomorzu?To jakiś absurd....Straszenie i grożenie obcięciem premii za nie wykonanie jakiegoś zadania lub za pomyłkę wykonaną w systemie komputerowym to jakaś żenada...!!! Mam nadzieję,że tak duża firma jak Boninex zrobi coś z tym fantem i wkońcu Pomorze dostanie zasłużoną prawdziwą panią Kierownik Regionalną !!!
  • SPINKA 30-05-2012 g. 12:06:37
    Myślę, żę nie tylko Pomorze by tego chciało. Zapewne cały rejon p.A.
  • yay 05-06-2012 g. 23:38:04
    spinki? burdel na kolkach... nic wiecej
  • takaprawda 24-06-2012 g. 22:28:29
    może faktycznie nazwiska pani A. i panów prezesów to nie zbieżność? Dlatego siedzi na tyłku i nikt jej nie rusza
  • była 30-06-2012 g. 23:27:19
    Ja również was popieram dziewczyny. Niedawno odeszłam z całą ekipą z jednego sklepu A. W. i wcale tego nie żałuje. Zapewne moje koleżanki rówzniez... A powód oczywiście był jeden. Pani Regionalna, Ileż można znosić jej humory, złe dni. Wiecznie nie zadowolona, zamiast pomóc musisz radzic sobie sam, bo przeciez ma tyle na głowie. Ale my tak samo pracujemy jak i ona... To dlaczego mamy harować a ona pościemnia i to wszystko.. Życze duzo cierpliowści kolezankom z jej rejonu. I wiem ze mojego zdania nie zaprzecza!!! Z chęcią tam wróce, ale jeżeli Pani Regionalna sie tam zmieni!!! Pozdrawiam załoge Spinek
  • nikt nie reauje 10-07-2012 g. 13:49:08
    nie tylko na wybryki pani A., ale także na skandaliczne zachowanie pana W.W, który pracę też ma chyba dzięki powiązaniom rodzinnym...
  • ooo 12-07-2012 g. 12:32:28
    cały ten swiat spinek to burdel na kółkach, jest ciągła rotacja pracownikow, w sklepie w ktorym pracowalam od lat nie bylo zrobionej porzadnej inwentaryzacji i gdybysmy tego nie pilnowaly to musialybysmy wykladac kase za innych! Nie dosc, ze pracuje sie tam za marne grosze to jeszcze jest zastraszanie, ze obetnie sie premie z byle powodu! Podnosza progi utargowe, a nawet nie zrobia dostawy porzadnych rzeczy! Wymagaja wysokiej sprzedazy a do sklepu wysylaja poplątane naszyjniki z poprzedniego roku jako nowa kolekcje, to jakas kpina, bo nawet klienci zwracaja na to uwage! Nie polecam tego nikomu, a towar jest beznadziejny, wszystko co mialam stamtad albo zrobilo sie czarne albo sie rozypało!
  • klientka 12-07-2012 g. 18:40:21
    często chodze na zakupy do Świata Spinek ale na sam widok kolorowej biżuteri która wisi tam któryś rok jako nowa kolekcja to ręce opadają. Ile czasu mozna miec to samo. Stali klienci takie cos widza.. A jeżeli chodzi o dziewczyny to tez strasznie denerwuje jak sie wchodzi i ciagle jest jakas inna.
  • do ooo 12-07-2012 g. 20:08:02
    Trzeba jednak pamiętać, że ŚS sprzedaje SZTUCZNĄ biżuterię. Więc bez przesady aby oczekiwać, że "srebrny" łańcuszek będzie taki przez kilka lat. Ale z drugiej strony gdy dba się o ten typ biżuterii to służy ona długo. Trzeba umieć o to dbać.
  • oo 17-07-2012 g. 19:07:35
    nie oczekuje od posrebrzanego lancuszka ze bedzie identyczny przez kilka lat, ale bylo by milo gdyby bizuteria, ktora sie kupuje za nie male pieniadze wytrzymala dluzej niz dwa miesiace. Ta bizuteria to bubel i nie oszukujmy sie. Wstyd jest kupić stamtad cos jako prezent, bo po kilku miesiacach do niczego sie nie nadaje.
  • 1234 01-09-2012 g. 22:06:05
    ja nie narzekam na prace w Śs(Kraków). Współpraca z kierowniczką regionalną jest moim zdaniem doskonała. Można się zwrócić do niej z każdym problemem. Także życzę wszystkim sklepom takiego właśnie wsparcia.
  • buutiq 02-09-2012 g. 22:24:57
    kierowniczka A.J czy tez A.W. poszla w cholere do innej branzy w ciuchy..i tam meczy ludzi teraz ;) super
  • różowa 05-09-2012 g. 22:57:36
    Dzięki za kierowniczkę. Nie chcecie jej z powrotem? Ale serio pytam....
  • butiqqqq 05-09-2012 g. 23:05:11
    O taaak ! A.W. gości teraz w sklepie z ciuchami i całkowicie się zgadzam co do opinii dziewczyn z ŚS. ekipa zgrana, wesoła i super obsługująca... jednak kierownictwo, sposób KIEROWANIA i to dosłownie kierowania, bo o motywacji nie ma tu mowy leży i kwiczy... ehh... a mogłoby być tak pięknie
  • 03-12-2012 g. 13:30:42
    a dla mnie wszystkie te "kierowniczki" regionalne są żałosne. niekompetentne, puste dziunie, których jedynym celem jest kasa, kasa, kasa.
  • kasia 04-12-2012 g. 08:26:30
    no ja sie nie dokońca zgodze, sa naprawde bardzo wporzadku kierowniczki regionalne można dobrze z nimi rzyc i wspołpracowac. Tylko malo jest takich.
  • krysia 04-12-2012 g. 08:35:49
    a Agnieszce W życze zeby kiedys natrafila na takiego kierownika jakim Ona sama jest a nawet gorszym i wtedy to sie posra ze szczęscia..
  • olgs 05-12-2012 g. 00:24:21
    Co znaczy pusta dziunia ? Dla mnie to tleniona blondyna, po solarium, z różowymi tipsami w białych kozaczkach. Hm zdaje się,że środowiko kierowników regionalnych odbiega od "pustych dziun".Nie znam wszystkich kierowników reginalnych .Moja kieroniczka reginalna to przede wszystkim dobra kobieta ,która daje mi wiele wsparcia.
  • ja 06-12-2012 g. 11:23:49
    W KTÓREJ DROGERII ? HAHAHHA BŁAGAM POWIEDZCIE :D MUSZE ISC TAM NA ZAKUPY :P CIEKAWE CO MI DORADZI TA BARDZO ELOKWENTNA KOBIETA :D
  • ja 06-12-2012 g. 12:01:44
    Tak, masz racje ! ;D to by była JAZDA !
  • ja 07-12-2012 g. 06:45:36
    i komentrarze znikają .... hmmm
  • bella 07-12-2012 g. 14:19:31
    no wlasnie czemu ?
  • spinki 07-12-2012 g. 14:27:37
    Pani Agnieszka J. powinna otrzymac nagrodę za to , że w najszybszym tempie potrafi zniechecic ludzi do siebie i do pracy w Spinkach
  • spinki 07-12-2012 g. 14:28:16
    życze wysokich obrótów .. ;D ale to już pewnie dziś usłyszałyście 1000 razy bo jak nie..... to przyjdzie pani A.J. bardzo zła- i będzie się na was wyżywać bo to przecież wasza wina że nikt nie kupuje.
  • spinki 17-12-2012 g. 12:21:48
    z natury zaraz ja wypiepsza :)
  • ja 23-12-2012 g. 19:57:24
    jest zwykłem sprzedawcą? Bardzo dobrze "karma" wraca
  • ewcia butik 04-01-2013 g. 10:16:26
    podobno Aga W.juz nie jest w Naturze !!??
  • agientke 04-01-2013 g. 10:24:20
    Jackpot&Cottonfield C.H. Alfa - Gdańsk mowiły dziewczyny ze tam sie przeniosła czy to prawda?
  • megi 06-01-2013 g. 16:43:56
    A co Was to obchodzi? Nękała Was, ale już jej nie ma, odeszła. To Wam nie wystarczy? Skoro tak jej nie znosiłyście i tak uprzykrzała Wam życie to czemu wciąż o niej gadacie i dopytujecie? Żyjcie SWOIM życiem!
  • 06-01-2013 g. 20:43:42
    bo teraz chcą jej uprzykrzać życie, oko za oko ... w sumie nie dziwię się i to nie chodzi o to ,że są złośliwe tylko pamiętliwe niech puczuje to co one czuły.
  • megi 07-01-2013 g. 12:17:30
    Ale żeby poczuła to samo to one teraz powinny być co najmniej jej przełożonymi. Nie rozumiem co komu daje siedzenie przy komputerze i pomstowanie...
  • rumia 09-01-2013 g. 17:46:38
    Gdzie te wszystkie przemiłe i fajne dziewczyny ze Świata Spinek Auchan Rumia??? z chęcią chodziłam do tego sklepu tak mi zawsze doradzały a teraz tak PROSTA obsługa ze brak checi na zakupy w tym sklepie. Pozdrawiam
  • spinki 10-01-2013 g. 12:20:40
    no co ty juz Jackpot&Cottonfield C.H. Alfa ? wiedzialam ze tam dlugo nie pobedzie :P z taka osoba nikt dlugo nie wytrzyma. wiesz te wszystkie dziewczyny ktore byly zastraszane przez Agnieszke baly isc nawet do wc bo beda mialy po premi. To bylo oczywiste ze kiedys że to wszystkoe kiedy sie odwroci przeciw niej i nie dziw sie ze teraz wszystkie dziewczyny tak po niej jada.. śmieja sie jej prosto w twarz. Sobie na to wszystko zasluzyla.
  • spinki 10-01-2013 g. 12:42:37
    megi My ją poprostu za bardzo kochamy :)
  • megi 12-01-2013 g. 22:35:42
    Raczej nie prosto w twarz, skoro robią to na internetowym forum pod anonimowymi nickami.
  • spinki 14-01-2013 g. 14:47:14
    tak tylko Ci sie wydaje ;P
  • spinki 14-01-2013 g. 14:51:33
    Agnieszko sama odwagi nie masz i ,,uciekasz,,przed starymi pracownicami.. odwracasz sie gdy je widzisz i chowasz glowe w piasek..
  • 14-01-2013 g. 15:12:40
    jesteście żałosne
  • spinki 14-01-2013 g. 16:07:57
    tak jak Ty kiedyś dla Nas ...
  • pracownica 14-01-2013 g. 16:10:00
    Nic nie może przecież wiecznie trwać
  • sama jesteś Megi żałosna 15-01-2013 g. 10:22:47
    sama jesteś żałosna, klopsiku z tapetą, wez sie wykastruj kobieto, bo te dzieci to sie nadawalyby tylko do zakladu zamknietego na sprzataczy. Skoro taka zaje..robota byla w SPINKACH to czego odeszła?
  • megi 15-01-2013 g. 16:19:29
    Jaki kulturalny personel w ŚS.
  • paula 15-01-2013 g. 16:40:15
    Dziewczyny nie ma co wracać do starych spraw. Lepiej się skupić na poprawie sprzedaży lub na swoich osobistych problemach .Po co to całe przedstawienie co to zmieni ?Podzielcie się uwagami lepiej co zrobić ,żeby prztrwać kryzys nie stracić nawet takiej pracy w spinkach.
  • klauda 16-01-2013 g. 16:47:18
    Kurcze tak po paru latach nie pracowania w spinkach weszłam na forum, żeby sprawdzić czy coś się zmieniło :) widzę, że 1 rzecz/osoba tak :D i chwała za to. Pracowałam tam długo stanowczo za długo patrząc na to z dzisiejszej perspektywy. Też miałam "przyjemność" pracować z A.J. Wiele razy miałam z nią ostre spięcia o których byli informowani zarówno p. Paulina jak i p. prezesi :) oczywiście nikt nic z tym nie zrobił :P czytając fora widzę, że nic nie zmieniło się w funkcjonowaniu firmy tzn ciągłe wyrywkowe inwentaryzacje 0026, 0005 itp. (Kurcze jeszcze po nocach śnią mi się koszmary z tymi kodami :P), przysyłanie w dostawach staroci i bubli, które potrafią się zepsuć w ręku przy wyjmowaniu z folii itp nadal musicie naprawiać biżuterię pod ladą i później odwieszać ją do ponownej sprzedaży?? a i taka rada jeśli, któraś z Was ma ochotę, czas i przede wszystkim nerwy można łatwo sądzić się z firmą o to, że praca którą wykonujecie/wykonywałyście nosi/nosiła znamiona umowy o pracę żeby można było korzystać z URLOPU, ZWOLNIENIA LEKARSKIEGO i żeby później praca w ŚS liczyła się do emerytury :). Dwoma głównymi różnicami między umową zlecenie a umową o pracę są: 1. "Cechą umowy zlecenia jest to, iż zleceniobiorca sam organizuje sobie sposób pracy, określa czas pracy, nie musi być także bezwarunkowo wykonywana osobiście, albowiem zleceniobiorca może też zastąpić się osobą trzecią na warunkach określonych w art. 738 par. 1 kc." CZYLI krótko mówiąc praca bez konkretnego grafiku, który jak wiadomo we wszystkich sklepikach i stoiskach jest oraz nie ma możliwości, że jak któraś np zachoruje, żeby przyszła za nią do pracy np siostra czy koleżanka :) 2.świadczenie usług na podstawie umowy zlecenia nie może prowadzić do wykonywania pracy w warunkach podporządkowania, przy obowiązku stosowania się do wiążących poleceń (tak SN w wyroku z 15 października 1999 r., I PKN 307/99 oraz a contrario w wyroku z 4 kwietnia 2002 r., I PKN 776/00). CZYLI wszystkie e-maile z wytycznymi co zrobić jak i również zeszyty kontroli z punktami, które należy wykonać są w przypadku umowy zlecenie niezasadne :) Oczywiście, żeby praca w ŚS została uznana za pracę mającą charakter lub znamiona umowy o pracę należy to bardzo dobrze udokumentować. Czyli zbierać wszystkie przydatne dokumenty np grafiki itp. i wystąpić do sądu z takim wnioskiem - warto skorzystać z usług darmowego radcy prawnego zajmującego się prawem pracy (od jakiegoś czasu w chyba każdym większym mieście) Ja osobiście zbierałam już wszystkie dokumenty i gdy firma i A.J się zorientowali - wcale się z tym nie kryłam :)- zostałam od razu zaproponowaną umowę o pracę. Całe szczęście już miałam inną pracę na oku. W ostateczności jednak nie wystąpiłam do sądu ponieważ stwierdziłam, że nie jestem aż tak silna psychicznie (szczególnie po okresie pracy tam) na sądzenie się ale jakby, któraś miała ochotę to chętnie coś podpowiem z tego co sama wiem :) Do "rumia" wszystkie te wspaniałe ekspedientki układają sobie życie z dala od tej firmy, ciągłego stresu i mobbingu :D
  • milena 17-01-2013 g. 07:42:33
    i bardzo dobrze powiedziane! szkoda ze jej nie nagrałam kiedys w akcji jak traktuje pracowników i wykanczala ich psychicznie. w tedy być moze byloby medialnie w świecie spinek. A Ona miala by pouczenie i kare moze w tedy by cos zrozumiala i sie cegos nauczyla. strasznie tego zaluje ale moze tak mialo byc
  • milena 17-01-2013 g. 07:42:43
    i bardzo dobrze powiedziane! szkoda ze jej nie nagrałam kiedys w akcji jak traktuje pracowników i wykanczala ich psychicznie. w tedy być moze byloby medialnie w świecie spinek. A Ona miala by pouczenie i kare moze w tedy by cos zrozumiala i sie cegos nauczyla. strasznie tego zaluje ale moze tak mialo byc
  • Annas 17-01-2013 g. 15:07:56
    Kaluda, coś kręcisz. Zaproponowali Ci umowę o pracę, a Ty wybrałaś inną pracę?? Bujasz
  • pracownica 17-01-2013 g. 19:36:00
    Znam ten przypadek Klaudy i potwierdzam wszystko co napisała. Poprostu była w trakcie załatwiania nowej pracy i dlatego odeszła. A to że Spinki sie obudziły że dadzą umowę to wcale sie nie dziwie ze wtedy zrezygnowała!!! Te ich umowy są bezprawne. Dziwie się że jeszcze zadna kontrola ich nie przycieła.
  • isia 17-01-2013 g. 20:49:55
    bo jeszcze nikt na nich nie naskarżył
  • spinki 18-01-2013 g. 07:45:11
    Oni tylko wykorzystuja te biedne dziewczyny.
  • klauda 18-01-2013 g. 08:01:19
    Annas tak jak pracownica napisała - miałam już zaklepaną pracę w innym miejscu więc wolałam uciec bo co by zmieniło to, że miałabym umowę o pracę?? może mobbing by się zmniejszył albo psychicznie by było łatwiej?? nie wydaje mi się. dlatego wolałam uciekać stamtąd jak najdalej :) Poza tym jaką miałam pewność że naprawdę do ręki dostanę taką umowę?? jak spora część osób tutaj wiadomo zerową bo mogły to być tylko słowa bo zaczęli się bać.
  • ola 18-01-2013 g. 08:56:22
    co Ty na pewno tylko lali wode tyle Nam obiecywali i zawsze nic nie realizowali. Oni zatrudniajac nas na taka umowe tylko na Nas zarabiali i ogłupiali. Nie ktorzy znaja sie na swoich prawach.
  • ruda 12-02-2013 g. 08:51:14
    coś ucichło..
  • 08-03-2013 g. 22:14:53
    wkońcu jakiś fajny towar w Świecie Spinek. Kołnierze itd bo długo długo nic fajnego nie było. Ciagle to samo z przed lat.
  • 11-03-2013 g. 16:35:01
    tiaaa
  • :-) 24-05-2013 g. 23:38:12
    Nie znam wcześnejszych klimatów w tej ścieci sklepów, ale mogę przyznać, że teraz pracuje mi się bardzo dobrze. Pracownicy i kierownictwo jest bardzo przyjaźnie nastawione do współpracy. Oby dalej tak współpraca przebiegała. pozdrawiam wszystkich pracowników w sklepach :-)
  • :D 16-01-2014 g. 00:30:33
    Fajne dziunie w niektórych sklepach warszawskich sprzedają :D
  • :) 01-03-2014 g. 17:35:26
    Taaa, pustaczki :)
  • 27-04-2014 g. 14:57:18
    Czy coś się dzieję z tą firmą? Ostatnio zauważyłam, że zamykają niektóre sklepy...
  • Julia 18-06-2014 g. 11:31:23
    Tat tak sa na skraju bankructwa mało klijentow
  • Asia 04-07-2014 g. 12:23:48
    Co za bzdura. To normalne, ze zamyka sie nierentowne lokale na rzecz nowych.
  • 16-07-2014 g. 11:34:43
    Też właśnie zauważyłam, że znaczną część sklepów pozamykano. Wraz z panującym kryzysem ta firma nie funkcjonuje tuż tak jak kiedyś.
  • alicja 27-07-2014 g. 19:12:42
    pani A.W. - MASAKRA !!!
  • ania 31-07-2014 g. 00:57:26
    kim jest AW
  • ja 19-08-2014 g. 03:30:29
    po co dalej ciagnac temat A.W. ...jej juz nie ma w fiirmie,na cale szczescie.. a fakt zamykaja sklepy.. nie ma juz w baltyckiej,osowej i na przymorzu.. zostalo stoisko na morenie w fashion i madisonie.. totalne resztki kolekcji i dno...
  • :-) 02-10-2014 g. 20:16:52
    A Ja bardzo dziękuję bardzo za całokształt pracy w tej firmie zwłaszcza Pani P.S ( uzywając tylko imicjałów, widząc jak rozmawiacie na forum). Praca w tej firmie nauczyła mnie bardzo dużo. Szkoda, że zamknęli sklepy w Gdańsku. Życzę im sukcesów, zwłaszcza Pani PS. pozdrawiam Ją serdecznie i dziękuję za współpracę. E.
  • Ludwik 13-10-2014 g. 18:35:32
    no i słabo płacą,nie są terminowi,masakra
  • JEl 09-11-2014 g. 20:47:56
    Tyle lat minęło, ale dodam coś od siebie. Też pracowałam z A.J. Dziwię się, że te dziewczyny tkwiły w tym mobbingu. Ja bylam na tyle silną osobą że nigdy nie dałam po sobie jechać. Przy pierwszej akcji jej furii i frustracji sprowadziłam babę do pionu. Konstruktywnie, przekrzyczałam ją (bo do słowa nie dałaby dojść), powiedziałam co o niej myślę, że nie nadaje się do pracy z ludźmi, nie jest komunikatywna i nie potrafi kulturalnie wydawać poleceń. Mało tego, pouczylam ją jak sie wykonuje pracę kierownika i zarządza personelem. Dodałam, że jeżeli nie zmieni swej postawy to wytoczę jej proces sądowy o znęcanie się. Nastęnie do mojego ostatniego dnia pracy darzyła mnie szacunkiem i nauczyla się po ludzku odzywać i bardzo dobrze mi się z nią pracowało do końca. Wiedziałam, że dalej wyżywa się na innych osobach, nawet mówilam im żeby się postawiły. Nie miały chyba odwagi..
  • 15-01-2015 g. 13:36:40
    Kolejny sklep- Silesia Katowice zamknięty. Nauczka za stary i badziewny towar w wygórowanych cenach plus chamskie traktowanie pracowników.
  • johnanz 19-04-2022 g. 01:24:11
    http://imrdsoacha.gov.co/silvitra-120mg-qrms
Dodaj swj komentarz
Dodaj swoj opini:

Nick:

Tre: